Po takim oczyszczeniu naczyń, nadciśnienie i 9 innych rzekomo “nieuleczalnych”
chorób znika
20:15,
Wszyscy wiedzą, że ciśnienie, udar i zawał serca to konsekwencje
“zanieczyszczenia” naczyń krwionośnych cholesterolem. Choroby układu krążenia. Niewiele
osób sobie jednak zdaje sprawę, że to zaledwie czubek góry lodowej. “Brudne” naczynia są
winowajcą w 9 na 10 chorób przewlekłych, które są rzekomo nieuleczalne.
Bóle głowy, skoki ciśnienia. Stawy bolą, dolegają i skrzypią, kark się
nie wykręca a plecy się nie zginają. Wieczorem nogi puchną, a rano twarz. W uszach mi
dzwoni. Palce drętwieją, a kończyny robią się zimne. Wzrok zawodzi. Pamieć się pogarsza.
Na nic nie starcza. Wielu zwali to na wiek. Ale tak nie jest.
- Dlaczego naczynia krwionośne odpowiadają za 90% Twojego zdrowia?
- Czym jeszcze naczynia krwionośne są zatrute poza cholesterolem?
- 4 jasne oznaki i kolejnych 7 ukrytych złego stanu naczyń krwionośnych
- Jak bezpiecznie oczyścić naczynia krwionośne w domu?
Na pytania te odpowiedział kierownik wydziału chirurgii naczyniowej
Poznańskiej Szkoły Medycznej. ONI. Antkowiak, profesor, praktykujący neurochirurg,
Uhonorowany Lekarz Polski, Adam Bajtel.
Adam Bajtel dokonał ponad 11 tys. operacji na otwartym mózgu. Jego
najmłodszy pacjent miał zaledwie 2 dni.
Adam Bajtel doskonale wie jak objaśniać złożone procesy medyczne w
prostych słowach. Napisał 47 książek popularnonaukowych i przewodników po badaniach
dla osób bez wykształcenia medycznego. Jest on absolutnie przekonany, iż nasze
naczynia odpowiadają za 90% zdrowia naszego organizmu, a nasz dobrobyt zależy od ich
czystości.
Dlaczego naczynia krwionośne odpowiadają za 90% Twojego zdrowia?
Panie Adamie Bajtel, czy zawsze pan powtarza, że naczynia krwionośne odpowiadają za 90% zdrowia organizmu? Dlaczego tak jest?
Jaki jest największy organ w ludzkim ciele? Niewiele osób wie. Nawet
studenci medycyny często się mylą. Najczęściej mówią, że mózg i wątroba. Bardziej
wykształceni powiedzą skóra. Tak naprawdę jednak największym organem jest nasz układ
krwionośny.
2,5 raza
można owinąć
planetę naczyniami 1 osoby
Wyobraźcie sobie. Gdybyśmy “rozplątali” wszystkie naczynia w ludzkim ciele i związali je w jeden długi sznur, długość tego sznura wynosiłaby około 100 tys. kilometrów.
Dla porównania - długość równika Ziemi wynosi 40 tys. kilometrów. Okazuje
się, że "sznurem" naczyń tylko 1 osoby można okrążyć całą planetę 2,5 raza.
Co sądzicie o tej skali?
Naczynia to nie tylko rurki, którymi przepływa krew. To złożony, pojedynczy
organ, którego niewydolność od razu kończy się cierpieniem.
Chore naczynia nóg – żylaki, ciągłe obrzęki i wieczna
ociężałość nóg, uczucie zimna czy też z kolei nieznośnego pieczenia w stopach. Spękane
pięty. Słabe krążenie krwi – brak ochrony przed bakteriami, a więc i grzybami. Paznokcie
robią się grube i długie.
Zapchane naczynia odżywiające wątrobę – zapalenie wątroby.
Gorzkość w ustach. Po spożyciu tłuszczów – gorzkie odbijanie się.
Osłabione i zanieczyszczone naczynia w stawach – wyschnięta
chrząstka. Stawy zgrzytają i bolą, osteochondroza przytłacza, pojawiają się przepukliny.
Naczynia odbytu słabną – hemoroidy wykwitają purpurowymi
stożkami.
Naczynia krwionośne oczu – widzenie się pogarsza, fale w
oczach, muszki latają. Rozwija się katarakta. Zaczerwienienie oczu, które często zwalamy
na zmęczenie, to tak naprawdę mikro-krwotok – pęknięcie najdrobniejszych naczyń
włosowatych oka.
Krążenie mózgowe staje się trudne – robią się zawroty głowy,
szum w uszach i zapominanie. Spotkało Cię to wcześniej, idziesz do kuchni, i gdy tylko
tam wejdziesz, już nie pamiętasz po co. Albo znane słowo często pojawia się w języku,
ale go nie pamiętasz. To są wszystko oznaki pogorszenia się stanu naczyń mózgowych.
I rzecz jasna królowa chorób naczyń, Jej Wysokość Nadciśnienie. A nadciśnienie jest matką udaru oraz siostrą zawału serca.
Naczynia to nasz układ żywienia, samo życie krąży po tych naczyniach.
Zablokujesz ważny odcinek trasy, a życie ustaje.
"Zapchane" naczynia – głód wszystkich organów.
Nadwaga, przykładowo, jest blisko powiązana z naczyniami. Naczynia
zapchane cholesterolem zmuszają organy do głodowania, naczynia krwionośne nie mogą im
dostarczyć odpowiedniej ilości składników odżywczych. W związku z tym mózg wysyła
sygnały – musisz jeść. I człowiek je. A organom wciąż brakuje pokarmu z powodu
nieczystych naczyń. Mózg znów wydaje polecenie – trzeba jeść. I tak w kółko.
Stąd ciągła potrzeba podjadania, smak na słodycze i tłuszcze – organizm
potrzebuje kalorii.
Gdy koledzy po fachu mówią pacjentom: "Masz nadciśnienie z powodu nadwagi".
Myli im się przyczyna ze skutkiem. Nie nadciśnienie powodowane jest nadwagą. Nadwaga
powodowana jest nadciśnieniem.
Znane powiedzenie “Bez zdrowia nie ma szczęścia” można rozwinąć - “A zdrowia nie ma bez czystych naczyń”
Dlatego nigdy nie przestanę powtarzać: jeśli chcesz żyć pełnią życia –
oczyść i odbuduj naczynia. Czyste naczynia to klucz do pozbycia się 90%
przewlekłych chorób, z których niektóre uznawane są za “nieuleczalne”.
Co jeszcze zanieczyszcza naczynia krwionośne oprócz cholesterolu?
Wszyscy wiedzą, że cholesterol jest zły. To on właśnie zapycha nasze naczynia krwionośne, zwęża przepływ i zakłóca krążenie krwi. Ale winowajcą nie jest on sam?
6,1 kg
całkowita masa
zanieczyszczeń nagromadzonych w naczyniach w wieku 50 lat
Tak, dokładnie. Blaszki cholesterolu, znane również jako “blaszki
miażdżycowe”, odpowiedzialne są za około 65-70% zanieczyszczeń naczyń.
W wieku 50 lat, do 5 kg blaszek cholesterolu gromadzi się w ludzkich
naczyniach. Pokłady cholesterolu zwężają przepływ w naczyniach 4-5 razy.
Wyobraźcie sobie. Jeśli normalny przekrój naczynia jest grubości palca, wówczas 5 kg blaszek cholesterolu redukuje przekrój do rozmiaru 4 zapałek.
Blaszki cholesterolu same w sobie nie zagrażają życiu. Tak, jakość życia
spada, ciśnienie krwi, bóle głowy i bóle stawów, osłabienie i apatia się nasilają. Masa
zakrzepu, która również nagromadza się w naszych naczyniach, jest dużo bardziej
niebezpieczna.
Skrzepy krwi gromadzą znacznie mniej, niż “tylko” jakieś 800 gramów - 1 kg.
Ich zagrożenie polega jednak na ich niestabilności. W dowolnej chwili skrzep krwi
(zakrzep) może odpaść i wyruszyć w drogę naczyniami w poszukiwaniu ofiary.
Jeśli zakrzep jest dość duży, ciasno “tamuje” naczynie ofiary. Dochodzi do
niedokrwienia – kompletnego odcięcia dopływu krwi do organu żywionego przez te naczynie.
Udar niedokrwienny – zatamowanie naczyń mózgowych. Zawał serca – zatamowanie
arterii sercowej. Niedokrwienie wątroby, odma opłucnowa, niewydolność nerek. Hemoroidy
to tak naprawdę niedokrwienie naczyń odbytu. Zator nawet najmniejszych naczyń na nogach
z czasem wiedzie do nekrozy - gangreny.
Zwapnienie naczyń powodują pozostałości leków chemicznych oraz dodatków do
żywności. Nagromadzają się w wieku 50 lat w ilości 300-400 gramów. Większość
zwapnienia zachodzi w naczyniach mózgowych.
Zwapnienie niebezpieczne jest ze względu na swą ostrą, krystaliczną
strukturę. Przy znacznym zwężeniu - spazm naczynia wywołany stresem lub wysiłkiem
fizycznym bądź pogodą powoduje, że ostry kryształ zwapnienia może przebić naczynie i
spowodować pęknięcie. A pęknięte naczynia mózgowe skutkują udarem krwotocznym.
4 jasne i 7 kolejnych ukrytych oznak słabych naczyń krwionośnych
Jakie objawy wskazują, że moje naczynia są zapchane “brudem”? Jak zrozumieć, że organizm woła do nas: "Oczyść jak najszybciej naczynia!"
Po prawdzie, jeśli masz ponad 45 lat i nigdy nie przyjmowałeś nutraceutyków
na oczyszczanie naczyń, gwarantuję, że masz problemy z naczyniami.
45 lat
ta granica, po
której koniecznie trzeba oczyścić naczynia
Naczynia zapchane cholesterolem, skrzepy krwi, zwapnienie to praktycznie
naturalne procesy starzenia. Rzecz jasna dzisiejsze jedzenie, leki, palenie i alkohol
przyspieszają proces "zaśmiecania" 5-8 razy. Ale wszyscy jesteśmy ludźmi i nie ma co
kryć, w takim żyjemy świecie.
Główny objaw zanieczyszczonych naczyń
Jeśli zdiagnozowano u Ciebie Nadciśnienie – nawet nie możesz słuchać.
Nadciśnienie to królowa chorych naczyń krwionośnych.
Cierpisz na skoki ciśnienia? Czy jest ciągle podwyższone i musisz brać leki?
A więc w naczyniach, Boże chroń, pozostało 30% przepływu. Reszta jest gęsto pokryta
blaszkami cholesterolu, skrzepami krwi – zakrzepami i pokryta zwapnieniem.
Dlatego też najmniejszy stres, zmiana pogody, burze magnetyczne od razu
wpływają na stan zdrowia. Wzrasta ciśnienie, głowa zaczyna walić młotem, stawy
strzykają.
Cztery choroby powodowane przez chore naczynia:
- 1. Nadciśnienie Niestabilne lub stale podwyższone ciśnienie, które trzeba obniżać lekami. Główny i najistotniejszy wskaźnik. Czy zdiagnozowano nadciśnienie? Tak więc naczynia krzyczą po prostu "Oczyść nas!"
- 2. Żylaki Brzydkie, nabrzmiałe żyły na nogach, ociężałość i ból, opuchlizna. Zanieczyszczenie cholesterolem i skrzepy krwi “zapychają” żyły. Stopniowo pojawiają się naczyniowe "gwiazdki", które następnie przekształcają się w naczyniową "sieć". A siatka już się rozwija w pełne żylaki.
- 3. Hemoroidy Gdy naczynia odbytu odprowadzające krew się zapchają, węzły hemoroidalne puchną. Jeśli naczynia dostarczające krew zapchają się pierwsze, dochodzi do szczelin odbytu.
- 4. Osteochondroza Jest to brak krążenia w chrząstce. Chrząstka twardnieje i zaczyna się zużywać, nie mając czasu na odbudowę. Nie odnawia się i wysycha. Traci zdolność podporową. Sole się nie wypłukują i zaczynają narastać w niekontrolowany sposób, tworząc “Wdowi” garb.
7 objawów ostrzegawczych:
- 1. Obrzęk Zanieczyszczone naczynia nie mają czasu odprowadzać płynów. Zakłócają metabolizm wodno-solny. Wieczorami nogi puchną aż skarpety wżynają się w kostki, pozostawiając ślady. Spuchnięta twarz i worki pod oczami. Z palców nie można zdjąć pierścionka. Spuchnięty brzuch sygnalizuje opuchliznę organów wewnętrznych.
- 2. Szum w uszach Od ledwo słyszalnego pisku po głośne wycie i dzwonienie niepozwalające się skoncentrować. Takie są konsekwencje zwiększonego ciśnienia naczyń mózgowych, które napierają na błonę bębenkową.
- 3. Zawroty głowy Uczucie “podpitej” głowy, ostre i nagłe napady zawrotów głowy wskazują, że aparat naczyniowy “głoduje”. Często cierpi na tym również słuch.
- 4. Bezsenność Czujesz się sennie i letargiczne, a kładąc się po północy nie możesz zasnąć? Przyczyną jest brak dopływu krwi do przysadki mózgowej. Przestaje produkować melatoninę – hormon snu.
- 5. Zmęczenie W ogóle brakuje sił. Nic mi się nie chce. Chcę tylko leżeć i jeść. To uczucie bierze się z tego, że organizm przechodzi w tryb oszczędzania energii. Organy nie otrzymują odpowiedniego pokarmu przez zanieczyszczone naczynia i aby nie umrzeć, Twój organizm stara się obniżyć poziom aktywności.
- 6. Problemy ze wzrokiem "Muszki" przed oczami, fale, niejasność i mgła w oczach. Są to objawy niewydolności naczyniowej oczu.
- 7. Ból stawów Ze względu na pogodę - bóle i strzykanie stawów. Budząc się rano nie czujesz się przebudzony i wypoczęty, ale jak odrętwiały, na wpół sparaliżowany kaleka. Potrzeba trochę czasu, by rozruszać i rozkręcić stawy sztywne od snu. Maź stawowa traci swe właściwości, skleja ze sobą stawy niczym masa piekarska.
Czy występuje choć jedna oznaka? Naczynia rozpaczliwie biją w dzwon,
potrzebując oczyszczenia i pokarmu.
Najczęściej ludzie mają kilka objawów jednocześnie w różnych kombinacjach. A potem wszystkie na raz.
Nieszczęśnicy próbują leczyć każdą z chorób indywidualnie. Tabletki na
ciśnienie, maści na żylaki, czopki na hemoroidy, żele na osteochondrozę. I rzecz jasna,
środki przeciwbólowe, środki przeciwbólowe, środki przeciwbólowe...
Po prostu wrzucają pęki pieniędzy do aptecznego ogniska. Ponieważ przyczyna
wszystkich chorób jest taka sama – zaburzenia krążenia. A konieczne jest, żeby zacząć od
ogólnego przeczyszczenia naczyń.
Jak oczyścić naczynia krwionośne z cholesterolu, skrzepów i zwapnień?
Udzielimy konkretnej porady medycznej, oto cierpiąca Ewa Herszt z Białegostoku. 57 lat, mężatka, z nadwagą, nadciśnieniem i żylakami. Reaguje na pogodę z dokładnością barometru – łamie ją w stawach, dopada ją osłabienie i senność, i głowa jej pęka.
Jak pomóc Ewie Herszt? W jaki sposób może oczyścić naczynia nie uginając się przed lekarzami i nie wysłuchując moralizatorskiego “Musisz schudnąć”, “Musisz uprawiać sport”, “Musisz lepiej jeść”, “To taki wiek” i tym podobnych?
Większość preparatów farmaceutycznych nie pomaga i nie leczy, a osłabia i szkodzi.
Tak, medycyna w naszych regionach niestety kuleje na obie nogi. Dlatego też
doskonale rozumiem niechęć do konsultacji lekarskich. Lecz Ewa Herszt sama sobie
poradzi.
Dla bezpiecznego oczyszczania naczyń krwionośnych mogę wymienić tylko
jeden środek o nieskazitelnej reputacji – VitaCardio. Przedłuża on życie o 11-17
lat, dodając energii i relaksu, i nie kosztem cierpienia i utraty witalności.
Bezpieczny niczym herbatka ziołowa. A w kwestii skuteczności jest
on na drugim miejscu po chirurgicznych oczyszczaniu naczyń krwionośnych - stentem. W
przeciwieństwie jednak do operacji nie ma on powikłań ani efektów ubocznych. Kuracja
oczyszcza wszystkie naczynia w organizmie. Od dużych, grubych arterii po najmniejsze,
delikatne naczynia włosowate.
VitaCardio to w 100% naturalne kapsułki przygotowane z ekstraktów
roślinnych które, po kontakcie z wodą, przebudzają żywe molekuły. Te małe
czyściciele usuwają śluz cholesterolowy z naczyń, skrzepy przylegające do ścian –
zakrzepy krwi, zwapnienie – pozostałości leków. Wszystko, co przeszkadza w wolnym
przepływie krwi.
Nagromadzane latami zanieczyszczenia, zatruwając Ci życie, wypłukiwane są z
VitaCardio poprzez 1,5-2 miesiące regularnego przyjmowania.
Po 1,5 miesiąca, VitaCardio rozpuszcza i usuwa 4 kg blaszek cholesterolu. Upłynnia 900 gramów - 1 kg masy zakrzepowej i wypłukuje 350-400 gramów zwapnienia.
Bóle głowy rozpuszczają się razem z nimi, szum w uszach znika. Mózg,
odpowiednio żywiony przez czyste naczynia, działa z prędkością superkomputera. Myśli są
jasne i precyzyjne.
Czucie się nasila, słyszysz przyjemne dźwięki, na które poprzednio
nie zwracałeś uwagi. Słuch się poprawia, możesz nawet zrozumieć cichą konwersację w
drugim pokoju.
Zapachy grają z nowymi kolorami. Zapchany nos, przewlekle cieknący
nos i alergie znikają. Oskrzela zdrowieją. Oddech jest swobodny i miarowy. Świeże
powietrze wypełnia płuca, rozchodzi się po organizmie przyjemnymi falami, wywołując
uczucie lekkiej euforii.
Smaki stają się jasne i nasycone. Zwykłe jedzenie daje niezwykłą
przyjemność. Jesz mniej i jesz więcej. Ciągłe łaknienie słodyczy i tłuszczów znika.
Stawy śpiewają razem “dziękuję”, nie boląc już. Strzykanie kompletnie
znika, w jego miejsce pojawiają się gładkie ruchy, dzięki odnowionemu nawilżeniu stawów.
To tak, jakby w silniku wymieniono olej, zastępując czarny, brudny płyn z opiłkami
metalu na świeży, czysty olej, zapewniając idealne tarcie.
Imponujące. Prawdę mówiąc, po raz pierwszy słyszę o VitaCardio. Choć ogólnie słyszałem o nutraceutykach. W Japonii i Izraelu, prawnie ustanowiono u nich status nutraceutyków jako preferowanej metody leczenia. A w Polsce funduszom tym wciąż się nie ufa.
Nasza Ewa Herszt wypróbowała zapewne setki różnych środków i leków, skończyła z tym i obiecała sobie, że już więcej nie wyrzuci pieniędzy na wątpliwej jakości cudowne środki.
Nasze wątpliwości to zdrajcy, przez nie tracimy sporo z tego, co moglibyśmy osiągnąć, z lęku przed wypróbowaniem.
Pozwólcie, że opowiem jedną pouczającą historię o braku zaufania.
W roku 1928 wynaleziono pierwszy antybiotyk, penicylinę. Z łatwością
leczył dyzenterię i tyfus, na który wówczas ludzie nieuniknienie umierali.
Większość ludzi jednak nie wierzyła, że to może pomóc, ponieważ już 1000
razy się rozczarowali próbując się wyleczyć. Ci, którzy się rozczarowali 1000 razy i nie
bali się 1001-ej próby wyzdrowieli. A ci którzy się poddali, machnęli ręką mówiąc
"Kolejny cudowny lek który nie pomoże" przepadli, choć ocalenie mieli tuż pod nosem.
Tak jak jednego razu penicylina pokonała panujące wówczas choroby:
dyzenterię, tyfus i dżumę płucną. Tak też z czasem VitaCardio wyeliminuje chorobę
naczyniową. Pierwsze kroki już podjęto - Japonia, Kanada, Korea, Szwajcaria i
Izrael – legislacyjnie postawiły na oczyszczanie naczyń nutraceutykami zamiast terapii
lekowej.
W Polsce VitaCardio oficjalnie przepisywany jest tylko w jednym miejscu –
w szpitalu w Warszawie. Dokładnie w tym, w którym leczy się nasza "śmietanka
towarzyska" - ministrowie, deputowani, celebryci i inne elity. Leczą ich zgodnie z
protokołami izraelskimi, a instrukcje naszego Ministra Zdrowia nie wydają im dekretu.
Dlatego też pacjenci mają rezultaty, a nie tylko niekończący się proces.
Ministerstwo Zdrowia oferuje reszcie naszych obywateli leczenie chemią,
którą produkują fabryki należące do tej samej elity.
Uważam również, iż wątpliwości są naszym najgorszym wrogiem, nie boję się więc próbować nowych rzeczy.
Wyobraźmy sobie, zdobyłem VitaCardio, otwieram opakowanie... Co się dzieje potem? Jak działa ten środek?
Po dostaniu się do wody uruchamiane jest prawdziwe laboratorium naturalne.
Kapsułki reagują z wodą i rozpoczynają proces natleniania naturalnych ekstraktów
tworzących VitaCardio.
Efekt Nadtlenku (natleniania) – przyspieszanie wchłaniania terapeutycznych molekuł poprzez wzbogacanie tlenem.
Gdy się nasycą wilgocią i tlenem, lecznicze ekstrakty zyskują efekt
nadtlenku wodoru - natlenianie.
Molekuły VitaCardio to małe bomby tlenowe. Wysadzają tamy cholesterolowe w
Twoich naczyniach i pozwalają na swobodny przepływ krwi.
Na zachodzie VitaCardio okrzyknięto “Czyścicielem Naczyń”. To bardzo
dokładnie odzwierciedla jego esencję.
Napój VitaCardio jest nieprzezroczysty z lekkim odcieniem brązu. Smak,
kwaśny, lekko cierpki, z nutą przyjemnych ziół.
Masz 5 minut tak długo żyją molekuły z ekstraktów, pobudzone reakcją
natleniania. Dlatego też VitaCardio jest tak skuteczny – pijesz żywe ekstrakty,
które pracują aktywnie. Tymczasem leki dają Ci tylko pasywne, sterylizowane szkielety
molekularne.
Skład kapsułek zapewnia natychmiastowe wchłanianie się żywych
molekuł. Ekstrakty wzbogacone tlenem łatwo się wchłaniają w ściany przełyku. W związku z
tym VitaCardio nie powoduje zgagi, goryczy w ustach, odbijania się, nie podrażnia
jelit i chroni żołądek. Nawet wrzody śmiało piją VitaCardio.
VitaCardio jest to skarbnica rzadkich ekstraktów leczniczych, które działają w harmonii dla czystości i siły naczyń krwionośnych.
Pokrzywa oczyszcza zatory cholesterolu. Molekuły substancji niczym
dłuto skuwają cząsteczki cholesterolu przylegające do ścian naczyń krwionośnych.
Umożliwiony jest wolny przepływ krwi. Władza w końcu zaczyna "pić." Chrząstka powraca do
życia, nasycona wilgocią i tlenem, aktywując mechanizm samoleczenia. Przywracana jest
elastyczność. Zgrzytanie i chrupanie znika z szyi, pleców i stawów. Kolana i palce już
nie łamią od pogody.
Obrzęk znika. Nawet po spędzeniu całego dnia na nogach – nie puchną.
Przywrócony zostaje dopływ krwi do skóry – gwiazdy i sieć naczyniowa
znikają. Żylaki stopniowo się zmniejszają, węzły hemoroidalne wysychają.
Molekuły ekstraktu z głodu wkraczają do gry. Wyłapują “odłamane"
cząsteczki cholesterolu i, łącząc się z nimi, zamieniają się w wysokiej gęstości
pożyteczne lipoproteiny, które biorą udział w rozkładaniu tłuszczy.
VitaCardio piecze dwie pieczenie na jednym ogniu – usuwa cholesterol
zanieczyszczający naczynia i stymuluje prawidłowe spalanie tłuszczu. Dzięki temu czujesz
potężny napływ siły, chce Ci się ruszać, oczy Ci się ożywiają, masz uczucie i chęć
"przenoszenia gór".
Witamina B2 uśmierza skurcze naczyniowe. To taki “walerian” na
naczynia krwionośne. Koi i odpręża naczynia krwionośne ściśnięte przez brak przepływu
krwi. Ciśnienie gładko i bezpiecznie powraca do normy. Bóle głowy zanikają, szumy w
uszach cichną, płuca i oskrzela działają gładko i z łatwością. Koniec uczucia bezdechu.
Tiamina równocześnie przeczesuje naczynia w poszukiwaniu skrzepów
krwi i zakrzepów. Modrzew rozcieńcza krew, czyniąc ją lekką i płynną. Rozpuszcza skrzepy
krwi, zakrzepy a nawet drobne tętniaki. Wypłukuje pokłady wapnia w naczyniach
pozostawione przez leki chemiczne.
Jakby z serca usunięty został worek cementu, oddycha ono z ulgą. Rytm serca
staje się powolny i miarowy. Arytmia i częstoskurcz już nie są problemem. Ostre kłucie w
klatce piersiowej powodowane zatorem w sercu nie powtarza się i zostaje zapomniane na
zawsze.
Ryzyko zawału serca spada do zera.
Ekstrakt z Kory Wierzby jednocześnie łata ściany naczyń krwionośnych.
Na mikrouszkodzeniach, w miejscach możliwych pęknięć naczyń, molekuły Wierzby
“przyklejają się” niczym plaster. Mózg jest dobrze chroniony przed udarem. Jego komórki
otrzymują pokarm i tlen, powstaje przyjemne uczucie lekkości w głowie.
Efekt Motyla
VitaCardio jest niczym trzepot skrzydeł motyla powodujący reakcję łańcuchową zapierających dech w piersiach zmian. Zaczynając od oczyszczenia nieczystości nagromadzonych przez dekady w naczyniach, krok po kroku, VitaCardio uruchamia reakcję łańcuchową oczyszczającą organizm.
2 miesiące przyjmowania VitaCardio są jak ponowne narodziny
Budzisz się rano i z łatwością wstajesz z łóżka – nie musisz zmuszać się do
wstania, przeciągając i pocierając swe sztywne nogi, chrzęszcząc plecami i szyją.
Rankiem ciało pełne jest energii i siły, ponieważ naczynia są całkowicie
oczyszczone i w trakcie nocy wszystkie organy odpowiednio się odżywiły i wypoczęły.
Żadne część ciała nie była pozbawiona dopływu krwi, nabierając moc na nowy dzień.
Na śniadanie jesz kanapkę z grubą warstwą masła i czerwonymi, chrupiącymi
skwarkami - a wątroba i żołądek sobie z nimi radzą. Koniec gorzkiego odbijania się,
przeszywającego bólu brzucha. VitaCardio oczyścił naczynia odżywiające żołądek, teraz
strawi nawet gwóźdź.
Gdy opuszczasz dom, już nie musisz się martwić nogami – chodzenie nie jest
obciążeniem, możesz chodzić co najmniej cały dzień, a Twoje nogi nie męczą się i nie
puchną. Sandały, buty, skarpety nie wrzynają się w spuchnięte nogi, jak sznurek w
kiełbasę.
Jesteś absolutnie spokojny i odprężony. Już nie ma ciągłego bólu
pożerającego Twoją świadomość, nie pozwalającego się skupić na niczym innym. Gdy nic nie
boli, znajome rzeczy, dźwięki i zapachy grają z nowymi, dawno zapomnianymi kolorami.
Nawet po ciężkim dniu w pracy wracasz do domu z czystym, lekkim umysłem.
Mózg pracuje jak zegarek szwajcarski, wcale nie czujesz się zmęczony.
A teraz, leżąc w łóżku, szybko i przyjemnie zapadasz w sen. Minęły już dni,
kiedy wierciłeś się w łóżku o północy, czasem odwracając poduszkę, a sen nie
przychodził. Teraz wszystko jest proste – Ty decydujesz, kiedy usnąć, a organizm
posłusznie wykonuje Twe polecenie.
Deficyt i program preferencyjny
VitaCardio, o ile wiemy, zniknął z większości aptek? Dlaczego?
Niestety, tak. Od początku tego roku VitaCardio już nie jest dostępny w
aptekach.
Przyczyną konfliktu była chciwość sieci aptek, które żądały od producenta
VitaCardio 200 złotych za każdą sprzedaną sztukę! Napędzając i tak dużą marżę
na cenę producenta (koszt VitaCardio w niektórych aptekach w Warszawie osiągnął tysiąc
złotych), aptekarze chcieli nałożyć dodatkową opłatę producenta.
Przedstawiciele aptek robią wykręty – twierdzą, że taka opłata dodatkowa
pozwala im przetrwać. W końcu VitaCardio to lek kupowany 1 raz na 7-10 lat. A
poza tym, po oczyszczeniu naczyń tymi kapsułkami człowiek nie potrzebuje już leków,
które stale przyjmował! Ludzie przestają obniżać ciśnienie krwi i nie kupują leków na
ból stawów. Znacząco redukują konsumpcję leków na astmę i cukrzycę. A to prowadzi apteki
do strat. Dlatego też wymagają ustalenia jak najwyższej ceny za VitaCardio.
W rezultacie producent VitaCardio zerwał kontakty ze wszystkimi aptekami i
przeszedł na dystrybucję wyłącznie przez Internet. Zasadniczo tak jest prawidłowo.
Oceńcie sami: nie trzeba płacić czynszu za wynajem punktu handlowego, łapówki dla aptek
nie są konieczne by się tam dostać. Dlatego też VitaCardio jest teraz dostępny w
ofercie specjalnej.
Preferencyjny program "Czyste naczynia"
Nasz instytut, wraz z Narodowym Ośrodkiem Badań Medycznych Chirurgii
Sercowo-naczyniowej, Pocztą Polską i producentem VitaCardio, uruchomił program
preferencyjny w ramach projektu telemedycyny (medycyny internetowej).
Każdy, kto chce, może subskrybować uprzywilejowany VitaCardio
Co trzeba zrobić, by dostać się do programu?
Aby zdobyć VitaCardio, musisz spełnić warunki:
Zasady i warunki VitaCardio:
- Tylko do użytku osobistegoMa to na celu zwalczanie spekulantów próbujących masowo kupować VitaCardio i odsprzedawać go po swojej marży.
- Aplikuj przez oficjalny formularz programu Oficjalny formularz aplikacyjny stanowi gwarancję jakości i ochronę przed spekulantami.
Jak długo trwa program preferencyjny?
Do
włącznie, lub do wyczerpania zapasów VitaCardio. A to wszystko pomimo braku reklam w
radiu i telewizji. Ludzie przekazują sobie informacje, polecają rodzinie i znajomym.
Nawet dla nas niespodzianką było, że informacje na temat środka zaczęły tak szybko się
rozchodzić.
Dlatego też radzimy poprosić o VitaCardio jak najszybciej. Wielokrotnie
dystrybuowane kapsułki w tym roku nie będą akuratne.
DYSKUSJA